Dzis natchnela mnie mysl, by wyrazic co drzemie we mnie, a szczegolnie jakie pomysly przebiegaja po mojej glowie a moze przelatuja?!

Thursday 8 December 2011

Ciasto marchewkowe- bezmleczne

Kochani,
 Swieta juz za oknem, prawie:). A w kuchni nic specjalnego jeszcze sie nie dzieje, spodziewamy sie gosci na kawe jutro popoludniu, wiec trzeba bylo cos upiec. Cos zeby mozna bylo juz zaczac sie cieszyc Swietami a w domu czuc bylo zapach pieczonego ciasta.


Skladniki:
  • 175 gr brazowego cukru ( ja robie pol-na pol z bialym)
  • 175 ml oleju
  • 3 duze jajka
  • 140 gr tartej marchewki (ok 3 srednie marchewki)
  • 100 gr rodzynek
  • starta skorka z jednej pomaranczy
  • 175 gr maki
  • 1 lyzeczka proszku do pieczenia
  • ½ lyzeczki sody oczyszczonej
  • 1 lyzeczka cynamonu
  • ½ lyzeczki galki muszkatolowej

Na lukier cukier puder i sok pomaranczowy.

Przygotowanie.
  1. Rozgrzac piekarnik do 180 st.
  2. Cukier wymieszac z olejem, dodawac po jedneym jajku, wsypac rodzynki, starta martchewke i starta skorke pomaranczy.
  3. W oddzielnej misce wymieszac razem, make, przyprawy i proszek do pieczenia, przesiac powloi do miski z olejem, wymieszac drewniana lyzka tylko tyle zeby sie wszystko wymieszalo. Mieszanina jest lejaca..
  4. Wylac do blaszki ok 18 cm, i piec 40-45 minut.
  5. Lukier, pomieszczac cukier puder z sokiem pomaranczowym i skropic z wierzchu wystygniete ciasto.
Zycze smacznego.

1 comment:

  1. Marchewkowe ostatnio królują na blogach.
    A ja nigdy nie robiłam, kiedyś spróbuję. :)

    ReplyDelete